Nie 13 IX – Sacrum Profanum 2009

Wiertarka - 18.09.2009

Dwudniowy Aphex. Kto sie oprze? Nie ja.
Mialam obawy czym jeden wystep bedzie roznil sie od drugiego, ktore dodatkowo zostaly poglebione, przez poznane osoby i plotki, ale nic to. Juz od pierwszych 5min. wiem, ze nawet jesli Rych mialby zagrac to samo w sobote co zagral w piatek, to nie zaluje kupna dwoch biletow.
Ale od poczatku.
Organizacja - plus za autobusy pod sama hale; minus za bezefektywne (badz co badz) upominanie o nie robienie zdjec. Na pewno mialo to miejsce w sobote. W piatek tego nie zauwazylam - bez…

Tak sobie zerkam w swoja biblioteke od czasu do czasu i widze wysoko pewnych artystow, ktorych tak wysoko widziec bym nie chciala. No ale wiadomo: "bledy mlodosci", "chwilowa fascynacja" oraz "kolejnosc w odtwarzaniu" (tego nie bede tlumaczyc :>).

No wiec po kolei:

1.Hybrid
385 odtworzen

Eh eh ehhh. Nie potrafie przypomniec sobie ani jednego kawalka. Totalne zacmienie.

2.Audio Bullys
371

Niezgorsze, ale wole RDJ2 :>.

3.Handsome Boy Modeling School
297

Wylapane podczas sluchania lastowego radia. Jesli wroce to jedynie do kawalka Are You Down With It (Ft. Mike Patton)

4. Koop
266

Maja u mnie bana za…

Pia 4 IX – Orange Warsaw Festival 2009

To bedzie krotka recenzja. Z kilku powodow: malo widzialam, malo slyszalam i malo sie wybawilam.
Ale od poczatku:

The Crystal Method
Jeden z glownych powodow, dla ktorych pojawilam sie na Festiwalu. Znam i cenie. "Lubienie" zalezy od kawalka.
Kiedy wyszli na scene odruchowo zanucilam: "Starsi Panowie, Starsi Panowie, Starsi Panowie dwaj". Ta lysina…ten brzuszek, a jednak zywiolowosc az milo popatrzec. Kilka dziwnych "przejsc" miedzy kawalkami, no ale hiciory sie pojawily, czyli generalnie in plus.

MGMT
Co mam napisac - 15-sto minutowe przedzieranie sie w niemilosiernym scisku, stanie w tymze probujac wylapac cokolwiek…

I was once told (or maybe i figured it out myself, i don't really remember), that for someone who values music more than anything else in this world, it's impossible to be with a person with different music taste.

It is crucial, folks. Just for you to know.

Here's my looooong list of friends.
Isera's friend compatibility:
100%_insooo
100%_muserock7997
99%__red-green-blue
96%__SoftToySurgeon
95%__VerticalMind
93%__Mikajlz
93%__mankka
90%__jackkcaj
90%__eil73
90%__gurusong
88%__Syntax_Sntx
87%__Heliosphaner
87%__deepb
87%__tokyo_westend
85%__chadhilton
85%__modern_creak
84%__Superbook
84%__BleedingArts
83%__tilen
82%__realuca
82%__Vrag_vremeni…

Radiohead - Poznan dla Ziemi_25.08.2009

Ah co to byly za emocje. Do ostatniej chwili nie wiedzialam czy pojade, ale udalo sie. Ekspress do Poznania, stanie w Warsie przez 3 godziny z braku miejscowek, delektowanie sie zapachem ugotowanego jaja oraz obornika za oknem. Cenne doswiadczenie - kto nie probowal, goraco polecam. Dziekuje, po raz kolejny, PKP za podstepne wyludzenie od nas pieniedzy.

Na miejscu zaskoczenie - darmowe autobusy spod dworca pod prawie sama cytadele, choc od dworca PKP nie bylo wcale daleko. W tychze autobusach, dziwna i rozentuzjazmowana mlodziez. Czuje sie jak starszyzna, ale co tam. Przed wejsciem widze ludzi w…

1. Something I Can Never Have - Nine Inch Nails

I still recall the taste of your tears
Echoing your voice just like the ringing in my ears
My favorite dreams of you still wash ashore
Scraping through my head 'till I don't want to sleep anymore

2. No Control - David Bowie

You've gotta have a scheme
You've gotta have a plan
In the world of today, for tomorrow's man
I should live my life on bended knee
If I can't control my destiny
No control I can't believe
I've no control
It's all deranged

3. Optimistic - Radiohead…

Dawno dawno temu, istnialo takie urzadzenie co sie discmenem zwalo. Mniej zamozni go uzywali, choc empetrzy juz istnialo.
Kladac sie spac, wkladalam do niego plyte Officium i zanurzalam sie w jej dzwiekach z luboscia. Oczywiscie w wyobrazni, to ja stalam na oltarzu znakomitej katedry i gralam na saksofonie.
Dzis, w pewnym sensie, ogladalam swoj wlasny sen.
Niesamowite bylo, iz na zywo utwory brzmialy tak samo. Tak samo pieknie. Wymagaly takiego samego skupienia.
No wlasnie - skupienie. To drugi moj koncert, ktory tego bardzo wymagal. Wierze, ze nie zgromadzil on "przypadkowej" publicznosci. Do jego wysluchania nie wystarczylo kojarzyc, troche lubic…

Rok 2009 nie zapowiadał się aż tak dobrze. Jest na co ostrzyć..hmm uszy.
Dla mnie zdecydowanie najważniejszym wydarzeniem będzie koncert Ryśka D. James'a. Marzyłam, aby przyjechał do Polski i doczekałam się.
Nie mniej ważnym okazał się być Selector Festival na którym zagra Orbital. Zobaczymy jak wypadnie organizacja.
No i jeszcze Venetian Snares we Wrocławiu. Liczę jeszcze, że wstąpi do Warszawy. Kwiecień nie zachęca mnie do długich podróży.

Ale co chciałabym zobaczyć co być może koncertowało już w kraju a na co nie starczyło pieniędzy/okoliczności/zapału (niewłaściwe skreślić):

1. RJD2 - z tego widzę nie planuje żadnych koncertów w Europie :/
2.…

Każdy ma swoje własne sposoby na odkrywanie muzyki.Jednym z moich, który oczywiście wymaga ode mnie najmniejszego nakładu pracy, jest pozwalanie aby muzyka sama do mnie przyszła - każdy gatunek jest zaproszony, ale nie każdy zastanie otwarte drzwi (a raczej "otwarte uszy").
To często powoduje, iż ze wszelkimi "nowościami" nie jestem na bieżąco. Kiedy ktoś mi coś podsyła, istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że wysłucham to z należytą uwagą.
Tak więc, przyznaję: nie mam pojęcia jakie wartościowe albumy pojawiły się w roku 2008. Jestem (jak się zorientowałam niedawno) muzycznie na etapie roku 2006, bądź wcześniej.
Ale do rzeczy, chart roczny pokazuje w top…

Nie mogę powiedzieć, że jestem znawczynią jazzu. Lubię, słucham, kojarzę nazwiska. Herbiego znam, słucham, lubię. To wystarczyło abym nie mogła sobie odmówić przyjemności zobaczenia go na żywo.
Cena biletu zwaliła mnie z nóg, nie da się ukryć, ale biorąc pod uwagę fakt, że pewnie już nigdy więcej nie zagra w Polsce, spiełam się i wysupłałam te 270zł.
Po kilku minutach koncertu już wiedziałam, że było warto.
Jeszcze zanim się zaczął, przeraziłam się ilością osób na widowni.Za 10min. 20-ta a tu tyle pustych miejsc. Na szczęście tuż przed koncertem zapełniły się i one.
Ze znanych osobistości wypatrzyłam Kubę Sienkiewicza z Elektrycznych…